Social media - teoria
Media społecznościowe (ang. Social Media) ? określenie odnosi się do ogólnie pojętego korzystania z internetowych i mobilnych technologii, by przekształcić komunikację w interaktywny dialog.
Andreas Kaplan i Michael Haenlein definiują media społecznościowe jako ?grupę bazujących na internetowych rozwiązaniach aplikacji, które opierają się na ideologicznych i technologicznych podstawach Web 2.0, i które to umożliwiają tworzenie i wymianę wygenerowanych przez użytkowników treści?1.
Media społecznościowe to media do społecznościowych interakcji w postaci rozbudowanego zestawu narzędzi komunikacyjnych wykraczających poza dotychczasową komunikację społecznościową. Dzięki wszechobecnej dostępności i skalowalności technik komunikacyjnych, media społecznościowe diametralnie zmieniły sposób komunikacji zarówno organizacji, społeczności, jak i indywidualnych użytkowników, oraz stały się naturalnym miejscem wymiany informacji2
Media społecznościowe występują pod wieloma postaciami, między innymi spotkać je można w formie magazynów, blogów, weblogów, mikroblogów, fotoblogów, wideoblogów, wiki, podcastów, serwisów gromadzących muzykę, zdjęcia i video, rankingów oraz zakładek społecznościowych (social bookmarkingu).
Możemy wyróżnić kilka rodzajów mediów społecznościowych.
blogi i mikroblogi (np. Blip, Twitter)
społeczności kontentowe (np. YouTube, Vimeo, Wikipedia)
serwisy społecznościowe (np. Facebook, Nk.pl, Google+)
wirtualne światy gier (np. World of Warcraft)
wirtualne światy społecznościowe (np. Second Life).
Technologie zawierają między innymi: blogi, dzielenie zdjęć, vlogi (videoblogi), umieszczanie głosów w dyskusji (ang. post) na stronach profilowych, pocztę elektroniczną, wysyłanie natychmiastowych wiadomości (Twitter), rozpowszechnianie muzyki, crowdsourcing czy voice over IP. Wiele z tych serwisów można integrować za pomocą społecznościowych platform agregacyjnych.
Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Media_spo%C5%82eczno%C5%9Bciowe
Inne metody promocji w internecie
Po drugie - AdWords. To dobre uzupełnienie pozycjonowania, jeśli potrzebujesz efektów natychmiast i możesz ponieść większe koszty. Często obsługą kampanii zajmują się te same firmy, które oferują SEO.
Po trzecie - social media. Tu zakres może być różny, ponieważ zależy od branży. Fanpejdż na Facebooku można z powodzenie prowadzić samodzielnie, jednak jeżeli n ie masz do tego czasu, lub weny - zainwestuj w dobrego copywritera. Sam fanpejdż dobrze działa wizerunkowo, o bezpośrednie korzyści raczej ciężko.
Warto promować swój biznes w sieci
Wiadomo, że pozytywne jest to, że rośnie liczba zainteresowanych usługą firm. Za tym jednak zwiększa się także ilość firm świadczących tego rodzaju usługi, co czasami wypada całkiem kuriozalnie. Pozycjonowanie dopisują sobie do oferty prawie wszyscy, którzy zajmują się czymkolwiek związanym z internetem. Albo i nie związanym. Bo jeszcze rozumiem firmy zajmujące się stronami, albo prowadzeniem fejsbukowych fanpejdży. Ale... Poligrafia? Naprawdę? Tak - naprawdę.
Tu jest dobry moment, żeby spojrzeć na złe strony popularności usługi. A jest nią wzrost konkurencji w Google. Przedsiębiorcom się wydaje, że pozycjonowanie da się zrobić tanio. Cóż - może na jakieś naprawdę mało konkurencyjne frazy da się tanio. Ale takich jest już coraz mniej. Szkoda, bo prowadzi to do niezdrowej konkurencji cenowej, która tak naprawdę nie jest korzystna dla nikogo.
Promowanie firmy w internecie
SEO z punktu widzenia pozycjonera to nie jest taka prosta sprawa. Wielu właścicieli firm nie rozumie, z jakiego powodu nie ma błyskawicznym efektów, albo dlaczego to tyle kosztuje.
Trzeba zrozumieć jeden prosty fakt - to, że pozycjonowanie jest coraz bardziej powszechne i staje się czymś tak oczywistym dla firmy, jak strona www, ma to swoje dobre i złe strony.
Facebook, a prowadzenie biznesu
Media społecznościowe to modny temat. Mówi się wiele o tym jakie dają możliwości, mówi się także o zagrożeniach.
Konto na Facebooku ma prawie każdy. Niewielu niestety publikuje tam treści w sposób przemyślany - zdjęcia dzieci, mieszkań, aut, fotki z wyjazdów, z imprez. Lajkowanie bezsensownych treści , etc.). A coraz częściej to co publikujemy na Facebooku, ma znaczenie w "realu". Jeśli wysyłamy CV, bo chcemy dostać pracę, możemy być pewni, że zanim szef nas zatrudni, to przejrzy nasz profil. Czy jest się czego bać?
Jeśli nie publikujemy wszystkiego jak leci, nie rozdajemy lajków zbyt hojnie, to powinniśmy być bezpieczni. Ale każdy może dowiedzieć się co lubimy, na kogo głosujemy, jakie mamy poglądy, na co wydajemy pieniądze, na jakim poziomie żyjemy, jakie mamy zwierzęta/dzieci/partnerów...
To są informacje prywatne. I w tej sferze powinny takie pozostać. Nie zapominajmy, że to świadczy o nas, możemy byc potencjalnie świetnymi pracownikami, jednak jeżeli na swojej tablicy źle wyrażamy się o swoim poprzednim pracodawcy (lub co gorsza - o obecnym) to może nam zamknąć drzwi do kariery. Tak więc - publikujmy treści w portalach społecznościowych w sposób bardziej przemyślany - to się opłaci.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz